Poufność informacji nie zależy od objęcia ich tajemnicą przedsiębiorstwa
Transferowanie dokumentów pracodawcy z jego serwera na prywatną pocztę elektroniczną pracownika należy kwalifikować w kontekście naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych nie tylko przez pryzmat tajemnicy przedsiębiorstwa w rozumieniu przepisów o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, ale także, czy zawarte w nich informacje są tego rodzaju, że ich ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, stwarzając potencjalną możliwość wykorzystana ich przez podmiot konkurencyjny.
Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 3 kwietnia 2019 r. (II PK 334/17).
Pracownica tuż przed złożeniem wypowiedzenia umowy o pracę przesłała na swój prywatny adres e-mail bazę danych potencjalnych klientów firmy. Pracodawca po uzyskaniu o tym wiedzy w czasie okresu wypowiedzenia, rozwiązał z nią umowę dyscyplinarnie. Jako przyczynę wskazał przesłanie na prywatną skrzynkę mailową bazy klientów, która była objęta tajemnicą przedsiębiorstwa.
Pracownica odwołała się od zwolnienia dyscyplinarnego. Sąd I instancji oddalił powództwo, wskazując, że zwolnienie w tym trybie było zasadne. Ocenił, że przesyłając bazę na prywatny adres kobieta naruszyła podstawowy obowiązek pracownika poprzez niezachowanie w tajemnicy informacji pracodawcy.
Powódka wniosła apelację od tej części wyroku, wskazując, że baza danych nie stanowiła tajemnicy przedsiębiorstwa, więc nie było obowiązku zachowania jej w poufności. Sąd II instancji uwzględnił apelację i uznał, że zwolnienie dyscyplinarne było nieuzasadnione. Wskazał, że pracownica nie naruszyła tajemnicy przedsiębiorstwa, gdyż baza danych nie spełniała definicji zawartej w ustawie o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta